Mission: Impossible to film szpiegowski z 1996 roku, wyreżyserowany przez Briana De Palma i będący pierwszą częścią serii filmowej inspirowanej kultowym telewizyjnym serialem z lat 60. Główną rolę w filmie gra Tom Cruise jako Ethan Hunt, agent nieistniejącej agencji wywiadowczej IMForce (International Monetary Fund), która zajmuje się specjalnymi misjami mającymi na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego USA.
Akcja rozpoczyna się od tajnej misji w Pradze, gdzie ekipa IMForce, kierowana przez Ethana Hunta, próbuje zapobiec przekazaniu informacji dotyczących amerykańskich agentów operujących w Europie Wschodniej. Jednakże misja kończy się fiaskiem, a wszyscy członkowie zespołu, poza Ethanem, giną w wyniku zasadzki. Co gorsza, Ethan zostaje oskarżony o zdradę i morderstwo swoich kolegów, co czyni go celem międzynarodowego polowania.
Uciekając przed własnym rządem, Ethan musi wyjaśnić, kto stoi za zasadzką i oczyścić swoje nazwisko. W tym celu tworzy nowy zespół, składający się z Claire Phelps (byłej koleżanki z IMForce) oraz dwóch nowych współpracowników – technika Luthera Stickella (Ving Rhames) i pilota Billy’ego Gideona (Emmanuelle Béart). Razem próbują ujawnić spisek kryjący się za fałszywymi oskarżeniami, który prowadzi ich do tajemniczego handlarza bronią imieniem Max (Vanessa Redgrave).
Film pełen jest spektakularnych scen akcji, w tym najbardziej znanej sekwencji w wentylacyjnej kominie, gdzie Ethan musi unikać wszelkich alarmów, by ukraść listę agentów CIA. Zakończenie filmu przynosi zarówno zwrotkę emocji, jak i nieoczekiwane zdrady, które sprawiają, że widz nie wie, komu może ufać aż do ostatnich minut filmu.
Recenzje filmu Mission: Impossible
Recenzja 1: „Thriller szpiegowski, który trzyma w napięciu do ostatniej chwili”
Film Mission: Impossible to prawdziwy klejnot wśród thrillerów szpiegowskich. Brian De Palma stworzył nie tylko ekscytującą historię pełną skomplikowanych intryg, ale także dał widzom mnóstwo okazji do wstrzymania oddechu. Tom Cruise, w roli Ethana Hunta, prezentuje się jako idealny bohater akcji – inteligentny, sprytny i nieustraszony. Sceny akcji są dobrze przygotowane, a zwłaszcza scena w korytarzu wentylacyjnym stała się ikonicznym momentem w historii kinematografii. Choć niektóre elementy fabuły mogą wydawać się nieco przewidywalne, ogólny efekt końcowy jest tak satysfakcjonujący, że trudno mieć jakieś pretensje. Jeśli lubisz filmy pełne adrenaliny i niespodzianek, ta produkcja jest obowiązkowa do obejrzenia.
Ocena: 8/10
Recenzja 2: „Spektakularny start serii, choć nie bez wad”
Pierwszy Mission: Impossible to film, który stanowi doskonałe wejście w świat szpiegowskich thrillerów, choć nie unika pewnych stereotypów charakterystycznych dla tego gatunku. Reżyseria Briana De Palmy jest w większości świetna, szczególnie w sekwencjach pełnych napięcia i dramatu. Jednak fabuła czasami cierpi na nadmiar zawiłości, co może wprowadzać widza w lekkie zamieszanie. Mimo to, Tom Cruise udowadnia, że potrafi być wiarygodnym liderem ekipy szpiegowskiej, a wspierająca go obsada również robi dobre wrażenie. Muzyka Lalo Schifrina dodaje filmowi odpowiedni klimat, przypominając o korzeniach serialu telewizyjnego. Film ten z pewnością będzie interesujący dla fanów akcji, choć nie jest pozbawiony pewnych niedociągnięć.
Ocena: 7.5/10
Recenzja 3: „Klasyczny thriller, który wprowadza nas w świat szpiegów”
Mission: Impossible to jeden z tych filmów, które pozostają w pamięci głównie dzięki spektakularnym scenom akcji i inteligentnej grze aktorskiej Toma Cruise’a. Historia jest pełna zwrotów akcji i nieoczekiwanych zdrad, co utrzymuje widza w napięciu od początku do końca. Choć niektóre rozwiązania fabularne są dość konwencjonalne, a postacie drugoplanowe mogłyby być głębsze, film wciąż działa na emocjach i oferuje dobrą dawkę rozrywki. Szczególnie godna uwagi jest wspomniana już scena w korytarzu wentylacyjnym, która stała się jednym z najbardziej ikonicznych momentów w historii filmów akcji. Jeśli jeszcze nie widziałeś tej produkcji, warto ją zobaczyć chociażby dla jej historycznego znaczenia.
Ocena: 8.5/10
Recenzja 4: „Mocny start serii, choć nie bez mankamentów”
Choć Mission: Impossible nie jest rewelacją w świecie thrillerów szpiegowskich, to z pewnością stanowi solidny początek serii, która w kolejnych latach zyskała ogromne uznanie. Reżyseria filmu jest dynamiczna, a atmosfera napięcia utrzymywana niemal przez cały czas. Tom Cruise sprawdza się w roli głównego bohatera, choć jego postać mogłaby być bardziej rozwinięta pod względem psychologicznym. Największą zaletą filmu jest jednak jego dynamika – każdy kolejny moment zdaje się napędzać akcję do przodu. Jeśli chcesz obejrzeć film, który oferuje dobrą mieszankę akcji, intrygi i spektaklu, Mission: Impossible jest dobrym wyborem.
Ocena: 7/10