W filmie „Star Trek: Sekcja 31” cesarzowa Philippa Georgiou (Michelle Yeoh) dołącza do tajnej agencji Gwiezdnej Floty o nazwie Sekcja 31. Jej zadaniem jest ochrona Zjednoczonej Federacji Planet przed wszelkimi zagrożeniami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi, działając poza tradycyjnymi protokołami i moralnością Gwiezdnej Floty. Georgiou musi zmierzyć się z grzechami swojej przeszłości jako okrutna władczyni w Mirror Universe, balansując na cienkiej granicy między koniecznością a etyką w imię bezpieczeństwa Federacji. Zespół Sekcji 31, do którego dołącza Georgiou, staje przed misją odzyskania skradzionej broni masowego rażenia o nazwie „Godsend” i odkrywa zdrajcę w swoich szeregach.

Kilka recenzji filmu „Star Trek: Sekcja 31”:

• IGN (4/10): Recenzent chwali Michelle Yeoh za kilka fajnych scen walki, ale ocenia film jako „rote and derivative” (schematyczny i wtórny), który „infuriate Star Trek fans and bore everyone else” (rozwścieczy fanów Star Treka i znudzi resztę). Krytykuje brak oryginalności, unikanie prowokujących do myślenia elementów charakterystycznych dla Star Treka oraz słabą reżyserię i irytujących, poza jednym wyjątkiem, bohaterów. Podsumowuje, że jest to „cynical whimper of a Trek adventure” (cyniczne jęknięcie przygody Treka).
• Screen Rant: W artykule wymienia 8 powodów, dla których recenzje filmu są negatywne. Wśród nich wymienia brak rozwoju postaci w dużej obsadzie, nieprzystępność dla nowych widzów Star Treka, fakt, że fani woleliby inne historie, a przede wszystkim to, że film „doesn’t feel like a Star Trek movie” (nie sprawia wrażenia filmu Star Trek). Krytykuje brak serca i człowieczeństwa typowego dla serii oraz schematyczną fabułę.
• RogerEbert.com: Recenzent ocenia film negatywnie, sugerując, że może być lepszy dla osób niezaznajomionych z uniwersum Star Treka. Krytykuje przedstawienie Sekcji 31 jako „Impossible Mission Force” lub „Charlie’s Angels”, brak „thought provoking elements” (elementów dających do myślenia) i skupienie się na rozszerzaniu IP bez dbałości o specyfikę Star Treka. Podsumowuje, że film „will infuriate Star Trek fans and bore everyone else” (rozwścieczy fanów Star Treka i znudzi resztę).
• Metacritic (średnia ocen): Średnia ocen krytyków wskazuje na generalnie negatywny odbiór filmu, z wieloma recenzjami podkreślającymi brak oryginalności, słabą fabułę i rozczarowanie kierunkiem, w jakim podąża franczyza.
• TrekCentral.net (2/5): Recenzent opisuje fabułę jako przewidywalną i krytykuje brak głębi postaci oraz niespójność tonu. Chwali powiązanie z serialem „Star Trek: Discovery”, ale ogólnie ocenia film negatywnie, sugerując, że „the writing lets him down” (scenariusz go zawodzi).

Ogólnie rzecz biorąc, recenzje filmu „Star Trek: Sekcja 31” są w większości negatywne. Krytycy zarzucają mu brak oryginalności, schematyczną fabułę, słaby rozwój postaci i brak elementów, które czynią „Star Trek” wyjątkowym. Wielu recenzentów wyraża rozczarowanie kierunkiem, w jakim podąża franczyza, i sugeruje, że film może rozczarować zarówno fanów, jak i nowych widzów.